Choroby, infekcje, wirusy

Nienawidzę być chora! Oczywiście fajnie nie muszę chodzić do szkoły, pisać kartkówek, uczyć się, robić zadań, ale jak pomyśle sobie że będę to wszystko musiała nadrobić to mam ochotę powiesić się w lesie na jakiejś gałęzi...  Poza tym męczy mnie katar itd.

No dobra nie będę tak narzekać na tą chorobę, bo to właśnie dzięki niej miałam czas na różne przemyślenia. Do czego doszłam? Więc wybrałam szkołę do jakiej chciała bym pójść po skończeniu gimnazjum, a raczej kierunek, szkoły jeszcze muszę poszukać. Nie będę tutaj pisać o tym co wybrałam i dlaczego ponieważ nie jest to jeszcze w 100% pewne, ale to już jest coś. Ponieważ od trzech lat nad tym się zastanawiam i nie mam, a raczej nie miałam do tej pory pomysłu. Wpadło mi też do głowy trochę pomysłów związanych z blogiem tylko teraz trzeba znaleźć czas na realizację. Zajęłam się również grafiką komputerową. No na razie nie jest to nic pięknego i wartego pokazania, ale jak na pierwsze takie "zabawy" to idzie mi całkiem dobrze.

Przeglądając Internet natrafiłam na artykuł (już nie wiem gdzie) o oryginalnych bajkach, które na początku nie były tak kolorowe i piękne. Wtedy przypomniał mi się film który kiedyś oglądałam z mamą w telewizji jako mała dziewczynka "Nieustraszeni bracia Grimm". Postanowiłam ponownie go zobaczyć i też wam go polecam.